Wrastający paznokieć to problem, który dotyczy zwykle największego palca stopy. Zazwyczaj jest efektem nieprawidłowego przycinania paznokci, niezgodnego z kierunkiem ich wzrostu. Chociaż istnieją domowe sposoby na pozbycie się tej bolesnej przypadłości, nie zawsze są one skuteczne. Kiedy domowe metody te nie działają, warto poszukać pomocy u specjalistów. Prosty i szybki zabieg, pomoże pozbyć się problemu raz na zawsze.
Domowe sposoby
Często zdarza się, że nieprawidłowo rosnący paznokieć w stopie, stopniowo wrasta się w palec. W wyniku wrastania może pojawić się opuchlizna, a także dotkliwy ból. W niektórych przypadkach może nawet dojść do zakażenia miejsca wokół paznokcia. Sposobów na wrastające paznokcie jest kilka. Zazwyczaj większość osób na początku decyduje się wypróbować te domowe. Polegają one m.in. na moczeniu bolącej i spuchniętej nogi w wodzie, w celu zmiękczenia płytki paznokcia. Kąpiel taką powinno wykonywać się codziennie przez około dwadzieścia minut do czasu, aż ból i zaczerwienienie ustąpią. Inna metoda polega na wykorzystaniu nici dentystycznej lub bawełny. Umieszczając nić lub bawełnę pod miejscem wrastania można sprawić, że paznokieć zacznie rosnąć prawidłowo. W przypadku, gdy ból jest dokuczliwy można także zastosować okłady z lodu lub zwyczajnie wziąć środki przeciwbólowe.
Profesjonalna pomoc
Jeżeli domowe sposoby okażą się nieskuteczne, należy poszukać pomocy u specjalisty. Zazwyczaj większość osób umawia się na wizytę do chirurga, który ocenia stan palca i decyduje, czy konieczna jest całkowita resekcja paznokcia. Wadą takiego rozwiązania jest to, że jest ono dosyć czasochłonne. Oczekiwanie na wizytę u specjalisty może trwać dosyć długo, dlatego wybierając tę drogę, trzeba uzbroić się w cierpliwość. W przypadku poważnych dolegliwości bólowych, lepiej skorzystać z pomocy specjalistycznego gabinetu. Leczenie wrastających paznokci w takim gabinecie polega na przeprowadzeniu zabiegu, który trwa około trzydziestu minut. Aby poprawić komfort pacjenta, wykonywany jest on przy znieczuleniu miejscowym. Zabieg polega na usunięciu części paznokcia wraz z ziarniną. Następnym etapem jest pozbawienie części paznokcia zdolności do rośnięcia. Czynność tę wykonuje się przy wykorzystaniu lasera CO2 lub elektrokoagulacji. Dzięki temu, po zabiegu paznokieć będzie rósł jedynie w pożądanym kierunku i nie będzie podatny na wrastanie. Zabieg kończy się założeniem szwów oraz opatrunku zabezpieczającego ranę.
Co dalej?
Bezpośrednio po zabiegu pacjent może udać się do domu. Chociaż nie istnieją żadne przeciwwskazania, to raczej powinno się oszczędzać palec do czasu zagojenia się rany. Większość pacjentów nie odczuwa żadnych dolegliwości bólowych. Jeśli się pojawiają, są na tyle słabe, że można się ich pozbyć za pomocą ogólnodostępnych leków przeciwbólowych. Pacjent nie musi przyjmować żadnych antybiotyków, powinien jednak raz lub dwa razy dziennie dezynfekować ranę specjalnym preparatem. Należy pamiętać również o regularnej zmianie opatrunków. W zależności od tego jak szybko przebiega proces gojenia, do zdjęcia szwów dochodzi po tygodniu lub dwóch od dnia wykonania zabiegu. Co ważne, efekt końcowy jest trwały, a większość płytki zostaje nienaruszona. To ważne, szczególnie dla pań, które lubią pokazywać swoje stopy chodząc w butach bez palców.
sama jestem sobie winna, że źle obcięłam paznokcia i zaczął wrastać, ale boję się sama przy nim grzebać
Jak się boisz to lepiej nie rób bo jeszcze zacznie ci ropieć. poproś kogo z rodziny jak możesz albo idź odrazu do lekarza
lepiej odrazu skorzystać z pomocy lekarza a nie bawić się samemu w lekarza
Chciałabym spróbować tych domowych sposobów, ale boję się, że coś zrobię źle i troszke mnie to obrzydza jakbym miała sobie grzebać we wrośniętym paznokciu
Niektórym niby to pomaga, ale ja też sobie nie wyobrażam grzebać w palcu. Namaczam nogę ale to niewiele daje więc myślę o zabiegu bo słyszałam że ma bardzo dobrą skuteczność 🙂
No i o wiele lepiej zrobić zabieg w gabinecie niż u chirurga. Moja mama poszła do chirurga a ja do kliniki i miałem zabieg i o wiele lepiej mi go zrobił niż chirurg mojej mamie. U nich nie ma takich urządzeń, tylko jakieś stare graty
ja też robiłam w gabinecie i potwierdzam. Znaczy nie wiem jak jest u chirurga, bo nigdy nie byłam i nie wiem jaki mają sprzęt, ale kliniki zazwyczaj mają lepsze i nowsze sprzęty, więc może być w tym sporo prawdy. W Gdańsku u dr Michajłowskiego jest bardzo ładna i nowoczesna klinika, w której miałam zabieg. Myślę, że nie ma co się bawić w jakieś klamry czy inne sposoby tylko od razu załatwić to zabiegiem. Ja od tego czasu mam spokój i nie muszę się już niczym martwić